Dwadzieścia.

Jestem po śniadaniu. Zjadłam trzy jakieś biszkopty, jaśki, czy coś podobnego, nie wiem ile to miało kalorii, za chwilę spróbuję znaleźć wartości odżywcze na opakowaniu. Do kompletu porcję owsianki na wodzie (ok. 100 kcal), oraz kawa czarna. Planuję dzisiaj nie przekroczyć 300 kcal, na obiad znowu owsianka, a na kolację dwa wafle ryżowe z dżemem o smaku czarnej porzeczki. Łącznie będzie około 270 kcal. Nie wiem ile za te nieszczęsne ciastka było. Jak się dowiem, to zmienię bilans, tak by nie przekraczał wyznaczonych 300 kcal. Waga z dzisiejszego ranka: 48,5 kg.