piątek, 7 stycznia 2011

Czterdzieści dwa.

Kochane moje, ćwiczenia, które wykonuję są, w jednym z pierwszych z postów, a dokładnie to http://way-for-thin.blogspot.com/2010/12/plan-cwiczen-23.html, jeśli byłybyście ciekawe, a widzę, że jedna z Was jest tym zainteresowana. To tak odnośnie komentarzy.

Jestem właśnie po ćwiczeniach. Zrobiłam I i II turę ćwiczeń, już tą III dodatkową sobie daruję. Teraz muszę się doprowadzić do ładu i iść spotkać się z Nią. Mimo, że kompletnie nie mam już dzisiaj na to ochoty, to nie chcę zrobić jej przykrości. Pewnie skończy się na tym, że znowu się posprzeczamy, że niby robię Jej łaskę i tak dalej, a najlepsze jest to, że nie robię tego z łaski, tylko z własnej woli i na jej korzyść. W każdym bądź razie ten scenariusz jest obeznany. Może się czegoś napijemy, choć wątpię, bo nie mam pieniędzy niestety. Głodówka poszła zgodnie z planem. Jeszcze weekend i pora na kapuścianą dietę, której już się nie mogę doczekać, mimo, że będzie wraz z kolejnym tygodniem nauki, poprawiania ocen i tak dalej. Trzeba to wszystko ze sobą pogodzić. Muszę mieć pasek na koniec roku! Odwilż na zewnątrz przeokropny, ale jakoś się przedrę przez tą pogodę. Dodam jeszcze, że bierze mnie jakieś choróbsko znowu. Dzień w dzień robię to samo, cholerna monotonia. Nawet choruję co miesiąc, kilkakrotnie zawalam, ćwiczę, chudnę, tyję. Nie mam ochoty już tego znosić, dlatego waga teraz będzie spadała w dół, a reszta monotonii może pozostać. Nie przeszkadza mi to. Ważne, by skończyć gimnazjum, pójść do liceum, do którego chcę i osiągnąć cel, wyznaczony na ten rok - chudość. A niech już się dzieje co chce. 

3 komentarze:

  1. dziekuje, za odpowiedź na mój komentarz :* u mnie też to wszystko ciągle się powtrza... nie jem, chudnę, zawalam, tyję i tak w kółko, ale uda się nam, od teraz będzie już tylko lepiej <333

    OdpowiedzUsuń
  2. a poza tym wgl jakieś podobne jesteśmy, też mam 162 cm wzrostu, też ważę 48 i też dążę do 40 kg, no i mamy wspólny cel: chudość <3

    OdpowiedzUsuń
  3. liceum to świetna rzecz. <3

    OdpowiedzUsuń